« Powrót

IV.3.6. Ludwik HAUSLEUTNER

    Zgodnie z obowiązującymi zarządzeniami Lekarz powiatowy dr Haertel zawiadomił 4.II.1842r. Rejencję o przejęciu mikołowskiej oficyny dnia 29.XII.1841r. przez nieusamodzielnionego dotąd aptekarza Ludwika, Fryderyka Hausleutnera, urodzonego w Pszczynie. Dr Haertel nie mógł dołączyć do zawiadomienia kontraktu kupna, co wynikało z nowego zarządzenia, które nakazywało załatwianie spraw Księstwa w Pszczynie a powodem było ustalenia nowych opłat, które znacznie przedłużały załatwianie tego typu spraw1.

  Aptekarz Ludwik Hausleutner kupił od Aptekarza Rertholda Stieblera na mocy kontraktu kupna z dnia 30 grudnia 1841r. i dowodu postępowania przekazującego z 1 lutego 1842r. za 14000 talarów, słownie : czternaście tysięcy2.

  5.III.1842r. nowy aptekarz z Mikołowa został wezwany do Pszczyńskiego Landratu w celu złożenia przysięgi aptekarskiej3.

Przysięga służbowa :

Ja Ludwig, Fryderyk Hausleutner przysięgam Bogu Wszechmogącemu i Wszechwiedzącemu, że po uzyskaniu aprobaty aptekarskiej w Krajach Królestwa, jako poddany Jego Królewskiej Mości Prus, mojego najłaskawszego Pana, będę wiernym i posłusznym i wszystkie obowiązki wynikające z mojego zawodu według zarządzeń obowiązujących obecnie   i wydanych w przyszłości, a także według mojej najlepszej wiedzy i sumienia pragnę dokładnie wypełniać. Tak mi dopomóż Bóg przez Jego Syna Jezusa Chrystusa do szczęśliwości wiecznej, Amen

 

Podpis : Hausleutner

 

Poświadcza się, że przeczytano zgodnie z przepisami powyższy tekst przysięgi. Pszczyna 5 marca 1842r. Landrat Hippel.

 

Kopia przysięgi Ludwika Hausleutnera.

   Obszerną część dokumentacji (30 stron) pochodzącej z czasów, gdy właścicielem był aptekarz Hausleutner zajmuje sprawa wydania leku bez recepty4. Według denuncjacji dr Deutscha z Mikołowa, aptekarz Hausleutner wydał dnia 26.VI.1843r. emetyk, bez recepty. W wyniku zażycia leku przez córkę młynarza Świerczyny z Bujakowa, nastąpiło znaczne pogorszenie stanu chorej. Sprawa ciągnęła się cztery miesiące. Aptekarz Hausleutner twierdził, że lek wydał jego pomocnik Herodes, pomocnik zaś zaprzeczał jakoby to on wydał lek. Po przesłuchaniu wielu świadków, gdy niemożliwe było jednoznaczne ustalenie kto wydał emetyk, Rejencja sprawę zamknęła a zamiast ustawowej kary 25 talarów, która była przewidziana za tego typu przewinienie, aptekarz Hausleutner otrzymał jedynie ostrzeżenie by ściślej kontrolował wydawanie leków w swojej aptece.

  Pierwsza kontrola za czasów Hausleutnera odbyła się 25.IX.1843r. Z protokołu dowiadujemy się, że Hausleutner w dniu kontroli miał 32 lata i był ewangelikiem, zaś świadectwo aptekarza I klasy otrzymał 27.VI.1843r. w Berlinie. Aptekę mikołowską, która posiadała w wyniku decyzji sądowej uprawnienia realne, zakupił za 14000 talarów, co zmuszało go do wielu oszczędności. W aptece pracował pomocnik, aptekarz I klasy, aprobowany 22.III.1841r. Aleksander Herodes. Od ostatniej kontroli przeprowadzonej 3.VI.1840r. w aptece nie zaszły żadne istotne zmiany w dziedzinie lokalowej. Poza zawilgoceniem oficyny nie stwierdzono większych uchybień a we wrześniu następnego roku rozpoczęto remont w celu wysuszenia lokalu5.

  Kolejna kontrola apteki przeprowadzona 16.VII.1847r. wypadła zadowalająco. W owym czasie w aptece poza pomocnikiem Aleksandrem Herodesem był zatrudniony uczeń, osiemnastoletni Wilhelm Nolda z Mikołowa, który został zatwierdzony na ucznia 1.X.1844r. Egzamin, któremu poddano ucznia w trakcie kontroli wypadł bardzo słabo    a kontrolerzy radzili egzaminowanemu by zrezygnował z zawodu aptekarskiego6.

  Apteka musiała już w tym czasie funkcjonować sprawnie i dawać oczekiwane korzyści. Przeprowadzane kontrole nie wskazują już na większe uchybienia i coraz częściej Rejencja chwali aptekarza za podnoszenie rangi swojej placówki. Świadczą o tym następne kontrole, z 23.VIII.1850r.7, 7.X.1853r.8, 8.X.1856r.9, 18.X.1859r.10, 7.VII.1862r.11, 5.XI.1865r.12.

  Jedną z dokładniejszych kontroli była ta, przeprowadzona 7.X.1853r. przez radcę medycznego (podpis nieczytelny), aptekarza I klasy pana Finke w obecności burmistrza Mikołowa, kapitana Kiessa. W wyniku bardzo dokładnego protokołu rewizyjnego dowiadujemy się kilku ciekawych rzeczy, a mianowicie : w okresie tym w Mikołowie mieszkało 3960 osób, aptekarz Hausleutner należał do Północnoniemieckiego Stowarzyszenia Aptekarzy, zaś nad oficyną widnieje napis : Królewsko - Pruska Apteka (Königliche Privilegierte Apotheke). W aptece od trzech miesięcy pracował pomocnik Karol, Wilhelm Johl, urodzony we Frankfurcie nad Odrą, liczący 31 lat, wyznania ewangelickiego, aprobowany na aptekarza I klasy 31.XII.1846r. Podczas kontroli aptekarz pochwalił się swoim sposobem na przechowywanie pijawek, których w owym czasie było w oficynie 5 kop a które: należy trzymać w kamiennym garnku, wypełnionym namoczoną gliną do 3/4 wysokości z 1 - 2 calami wody rzecznej nad warstwą gliny. Kontrolerzy opisali aptekę jako placówkę dobrze urządzoną, wyposażoną i nowoczesną.

  Z kolejnej kontroli z 8.X.1856r. poza dobrym stanem apteki możemy wyłowić ciekawy szczegół, a mianowicie : “Nie istnieje dokument dotyczący przywileju apteki, albo koncesji posiadłości. Jedynie z kontraktu kupna można wnosić, że wpis w księdze hipotecznej określa uprawnienia realne, jakkolwiek nie podano roku, od którego apteka takie uprawnienia posiada”. Jak widać z powyższej wzmianki aptekarz Hausleutner nie posiadał pierwotnego aktu pozwalającego na założenie apteki w Mikołowie, który otrzymał Zygmunt Corbus od Króla. Aptekarz Hausleutner był w tym czasie także radnym miejskim, a w aptece nadal pracował jako pomocnik Aleksander Herodes. Oficyna posiadała od poprzedniej kontroli niezmienione wyposażenie, spełniała jednak wszystkie wymagania.

  Dnia 9.I.1857r. Hausleutner zawiadomił Rejencję o przyjęciu 6 stycznia na ucznia swego krewnego Karola Skrzipka13.

  Kontrola z 18.X.1859r. wykazała dobry stan apteki. W aptece nadal pracował Aleksander Herodes i praktykował Karol Skrzipek. Apteka w owym czasie zaopatrywała się wyłącznie w firmie Lampe i Lorenz z Wrocławia. Aptekarz Hausleutner poskarżył się kontrolerom, że ponosi pewne szkody w wyniku handlu lekami przez drogerzystów, jednak by nie psuć dobrosąsiedzkich stosunków nie chce ich denuncjować.

  Pierwsze kroki w zawodzie aptekarskim stawiał w mikołowskiej oficynie Henryk Moll, syn miejscowego chirurga, którego aptekarz Hausleutner przyjął na ucznia w maju 1861 roku14.

  Rewizja apteki z 7.VII.1862r. przeprowadzona przez Radcę Medycznego dr Citnera  i aptekarza Finke wypadła korzystnie. W aptece był zatrudniony pomocnik aptekarski Aleksander Herodes i uczeń Henryk Moll.

  Kolejna rewizja przeprowadzona 5.XII.1865r. przez Radcę medycznego i aptekarza Kocha z Opola w obecności burmistrza Theusnera, który był aptekarzem w latach 1833 - 1838, wypadła niezbyt korzystnie w porównaniu z poprzednimi. Oprócz właściciela      w aptece pracował pomocnik aptekarski, aptekarz I klasy Richard Schwerin aprobowany 15.XII.1853r. Rewizorzy odnieśli wrażenie pogorszenia się stanu apteki, co głównie było zauważalne w jakości leków, jednak ogólny stan apteki był zadowalający dla Rejencji Opolskiej.

  Każda kontrola, w której wykazano jakieś niedociągnięcia pociągała za sobą dodatkową kontrolę porewizyjną, która następowała kilka miesięcy później. Jak widać   z kolejnych kontroli porewizyjnych apteka szybko powracała do właściwego stanu.

  Aptekarz Hausleutner był jednym z aptekarzy najdłużej posiadających mikołowską oficynę. Był właścicielem apteki 25 lat aż do 31.XII.1866r. i prowadził ją w sposób zadowalający. Co prawda nie rozbudował apteki, jednak wyposażył ją i ulepszył. Był to okres gdy w Mikołowie mieszkało od 3059 w 1840 roku do 4517 osób w 1865 roku. Prawdopodobnie ilość ta wystarczała by apteka zaczęła przynosić zadowalające dochody, pomimo pokątnego handlu lekami przez drogerzystów. Poza tym  w Mikołowie był już stały lekarz i chirurg.

 


 
1.     APWr., ZRO, W1, t7,  sygn. 13404 - tom 3, s. 50-52.
2.     Sąd Rej. w Mik. : Ks.grunt., pow. Psz., Karta Nr 8.
3.     APWr., ZRO, W1, t7,  sygn. 13404 - tom 3, s. 53-57.
4.     Ibidem s. 58-88.
5.     Ibidem s. 89-93, 127-129.
6.     Ibidem s. 146-151.
7.     Ibidem s. 180-183, 209-216.
8.     Ibidem s. 218-234,261-265.
9.     Ibidem s. 269-278.
10.  Ibidem s. 311-322, 348.
11.  Ibidem s. 360-369.
12.  Ibidem s. 394-412, 435-445.
13.  Ibidem s. 308.
14.  Ibidem s. 254, 355-357.